Panfuu

Panfuu
Linda64

niedziela, 14 grudnia 2014

"Mój Przyjaciel"- Spotkanie z dawnymi Pandami #2

Dzień doberek, Pandy!
Nadszedł czas na kontynuacje akcji "Mój Przyjaciel", a mianowicie spotkanie z dawnymi pandami #2.
Nasze pierwsze spotkanie miało miejsce 23 lipca 2014 roku, film z tego spotkania możecie obejrzeć niżej:
(zalecamy oglądanie materiału w HD)
Z okazji zbliżającego się nowego roku postanowiliśmy zorganizować kolejne spotkanie.
Pamiętajcie! Spotkanie trwa około 2 godziny i ma na celu możliwość spotkania się z różnymi Pandami.


















(kliknij aby powiększyć)
Porozumiewać się między sobą będziemy na oficialnym blogu spotkania: Spotkanie z dawnymi Pandami.
    Nie zapomnijcie zaprosić swoich znajomych! ;)
   ~Damianek30k&Adik

sobota, 6 grudnia 2014

Krunchi w Panfu

Hej Pandy!
Krunchi to wyjątkowy potworek, mieszka na swojej własnej wyspie na Pacyfiku.
Jednak nikt tam się nim nie opiekuje, dlatego wyruszył na Panfu.
Usłyszał o nas Pandach i zapragnął nas poznać.














Krunchi potrzebuje kogoś, kto się nim zajmie: codziennie go nakarmi i umyje, będzie się z nim bawić, a wieczorem położy go spać. Bruno niestety nie ma czasu, musi przyrządzać beztłuszczowe bio-algi.
Aby posiadać Krunchi wystarczy wejść do jego domku na drzewie i się nim zająć.













Jeśli polubicie Krunchi, możecie go mieć w domu, a także na wszystkich smartfonach i tabletach.
Bezpłatną aplikację "Krunchi" możecie pobrać z Google Play Store i App Store.
Do zobaczenia, Pandy!

Adwent na Panfu

Dzień doberek Pandy
Nie, nie mylicie się to ja. Nikt nie dodaje tutaj już żadnych wpisów dlatego ja postaram się dodać coś od czasu do czasu. ;>
Dziś po wyjściu przed moją chatkę zauważyłem pierwszy śnieg który spadł w tym roku na Panfu!
Kiedy spojrzałem w stronę zamku ujrzałem tam tłumy gromadzące się na dziedzińcu.
Postanowiłem szybko zarzucić coś ciepłego na siebie i pobiegnąć w stronę zamku.
Po dotarciu na miejsce moim oczom ukazał się Elf którego udało mi się poznać tamtorocznej zimy.













Jak co roku czekał wraz z reniferem i saniami by przewozić Pandy na Biegun północny.
Kiedy renifer przygotowywał się do startu bez wahania wskoczyłem do sań.
W czasie drogi renifer szepnął mi abym założył strój elfa. Tylko dzięki niemu będę mógł wejść do środka.
Po lądowaniu znajdowaliśmy się przed olbrzymią pracownią Mikołaja.
Było mi strasznie zimno dlatego postanowiłem prędko wbiec do wnętrza.















Elfy poprosiły mnie o pomoc przy segregowaniu prezentów. Kiedy skończyłem zostałem wynagrodzony ciepłą kurtką która z pewnością przyda mi się w tak zimne dni.
Jutro odwiedzę ich ponownie i pomogę pakować kolejne prezenty!


W kolejnym wpisie opowiem wam troszkę o małym włochatym stworku który przywędrował wczoraj na plażę.